Moje takie tam ...
...czyli moje widzi mi się..i nie tylko..

Archiwum niusów..


31.08.2013

No i dzisiaj kolejne dzieciątko na świecie się pojawiło :)
Urodził się synek mojej bardzo dobrej koleżanki z liceum.
Z Anią znamy się od 17 lat, więc nie mogłam nie wspomnieć o tym wydarzeniu,
tym bardziej, że Ani ciążę przeżywałam razem z Nią :)
i w tych dobrych chwilach, jak i tych gorszych.
RODZICOM GRATULUJEMY ! :)
Przedstawiam Wam małego Leosia 49cm i 3368g



29.08.2013

No i dzisiaj mijają 4 lata po ślubie..


27.07.2013

Na kolację zrobiliśmy karkówkę na grillu
pięknie się nadymiło...wyszła smaczna :)



...a po grillu zajechaliśmy do teatru w plenerze...

czyli Faktoria w Pruszczu Gdańskim, "Skrzynka P@ndory",

sztuka życiowa, z humorem, i udana...

08.07.2013

Dzisiaj po godzinie 19 minął rok jak mieszkamy na swoim !
I co wypadałoby to jakoś podsumować... tylko nie wiem w którym kierunku
Dla budowy to był znośny rok. Wiele się zmieniło na plus i dało tym
samym sporo radości zarówno Wojtkowi, jak i mnie, a w sumie to nam :).
Parę tematów jeszcze nie jest skończonych, ale idzie to w dobrym kierunku, tak myślę.
Można rzec, że w każdym tygodniu, w każdym miesiącu jest coś do przodu
więc jest powód do radości.Choć na swoim, to nie był to łatwy rok.
W sumie, jak całe 2,5 roku życia z budową na karku.
Czy kolejny będzie lepszy? To się okaże.
Było sporo wzlotów. Były też upadki, z których chyba po mału się podnoszę..
Materiału przez ten rok tyle uzbierałam, że może kiedyś napiszę książkę..
...
...
Życzę nam dużo wytrwałości i siły na dalszą życiową domową wędrówkę...

"Szczęśliwej Drogi już czas..."

05.06.2013

Dzisiaj na świat przyszedł pierwszy siostrzeniec Wojtka


Kubo - witamy na świecie..
Wojtek stał się od dzisiaj prawdziwym wujkiem a ja kolejny raz zostałam ciocią.
Dzisiaj mieliśmy okazję widzieć maluszka wraz ze szczęśliwymi rodzicami i babcią.
Świeżo upieczonym rodzicom GRATULUJEMY :)
i życzymy pociechy z dzieciątka :)

02.06.2013

Można powiedzieć, że dzisiaj czas na podsumowanie naszej drugiej majówki...
Pogoda była piękna :) dużo słońca, ciepło... w sam raz na majówkę
we własnym ogrodzie....
Dzisiaj na zakończenie krótkiego urlopu pojechaliśmy
motocyklem do Ostrzyc nad jezioro trochę odsapnąć i na lody
potem zjedliśmy w Rybaszówce obiad i dalej
zatrzymaliśmy się w Kartuzach na spacer i znowu na lody...
Pogoda cudowna, oby takie lato było...
Mój następny dłuższy urlop dopiero w połowie września...

29.05.2013

Dzisiaj zaczyna nam się 4 dniowy weekend :)
w tym toku to nasza druga majówka :)))

05.05.2013

Dzisiaj ostatni dzień naszego urlopu.
Był bardzo pracowity, ale udany :)
Dzisiaj po śniadaniu jedziemy motorem na poprawiny weselne.
Na termometrze w końcu 21 stopni :) i kolejny ciepły dzionek.
Na sam koniec majówki, pogoda się poprawiła.

Przed wyjazdem zrobiłam kilka zdjęć tulipanów,
które dzisiaj cudownie się rozwinęły...











A tu na poprawinach Wojtek z kuzynki mężem pojechali sobie
na przejażdżkę motorową po okolicy Sobieszewa i Bogatki



04.05.2013

Dzisiaj przedostatni dzień urlopu...spędzamy go na weselu Krzyśka i Oli
Ja dzisiaj odpoczywam i nabieram sił na wieczór po pracowitym tygodniu...
a Wojtek... ;)
... właśnie co dzisiaj robił Wojtek...?
Wojtek układał dalej kostkę, spory kawałek dzisiaj ułożył



a poza tym... uroczystość w kościele była bardzo oryginalna,
nigdy takiej atrakcyjnej mszy ślubnej nie słyszałam...
mogę nawet przytoczyć 4 hasła, których należy używać,
by żyło się lepiej w małżeństwie
PROSZĘ - DZIĘKUJĘ - PRZEPRASZAM - KOCHAM CIĘ
znajomy ksiądz Młodych postarał się i msza była niepowtarzalna!
pewnie niektórzy się ździwią, że coś takiego napisałam, ale takie są moje odczucia
a potem wesele...SUPER UDANE ;))) jednogłośnie stwierdziliśmy z Wojtkiem, że
było to jedne z LEPSZYCH WESEL NA JAKIM BYLIŚMY! poza naszym oczywiście :P
wybawiliśmy się, wygraliśmy nawet 1 konkurs, jedzenie smaczne, sala urocza,
okolica niepowtarzalna, bo było to w tajemniczym lesie...
do tego piękna pogoda, uradowani Młodzi i jedyny w swoim rodzaju DJ,
który to profesjonalnie poprowadził imprezę Oli i Krzyśka,
i który to grał na naszym weselu, więc tym bardziej było nam weselej :)

02.05.2013

Nie ma to jak iść do swojego ogródka, uciąć piękne kwiatki
i potem cieszyć się nimi w swoim domu.
To jest radość. Bezcenne ;).



01.05.2013

Dzisiaj wolne :) święto pracy i odpoczywamy
po śniadaniu pojechaliśmy motocyklem na krótki piknik
do Żuławki=niedaleko naszej wsi, na pikniku były atrakcje głównie dla dzieci...

Wojtek testował swoje możliwości w parku linowym..
i pierwszy raz strzelaliśmy z łuku..a potem posiedzieliśmy trochę przy ognisku
gdzie piekliśmy kiełbaski na obiad, a potem leniuchowaliśmy na trawie,
zjedliśmy ciastko na łonie natury..
było smacznie, ciepło i odpoczywająco..



26.04.2013

Dzisiaj po pracy nastąpił fajny czas :) zaczęła nam się tzw. "majówka"
3 dni urlopu, 2 dni święta państwowego = 9 dni wolnego
od wielu lat majówki są chłodniejsze niż kiedyś...
o grillowaniu do późnych godzin wieczornych można zapomnieć, ale...
w sumie to nie ciągnie nas do tego !
nasz plan na tegoroczną majówkę ....spędzamy ją na wsi, w domu
nie mamy planów =co wyjdzie, to wyjdzie...

21.04.2013

Dzisiaj byliśmy na wycieczce motorowej po Żuławach, zrobiliśmy około 110km
jechaliśmy przez różne wioski m.in. Jantar, Cedry Wielkie, Trutnowy, Wiślinka,
Grabina-Zameczek, Sobieszewo, itd...itd
i zajechaliśmy aż do Stegny, gdzie zjedliśmy smaczny obiad.

Zobaczyliśmy kilka zabytków po drodze:
-kościółek


-dom podcieniowy w Trutnowy








-najstarszą kapliczkę w Wiślinie..


-zamek w Grabina Zameczek
-wiatrak przemiałowy typu koźlak wybudowany w 1718 roku, w Drewnicy
-no i poniżej kilka zdjęć z trasy..











30.03-01.04.2013

Pierwsze święta wielkanocne ;) w naszym domku
zrobiłam tradycyjnie w wazoniku bukiet świateczny z brzózką, baziami, tulipanami
i jajko-bombkami :)
oprócz tego zrobiłam też wielkanocny stroik
w Wielką Sobotę byłam poświęcić jaja, a potem przyjechała część rodzeństwa z rodzinkami swoimi
oraz koleżanka z czasów licealnych - na moje spóźnione urodziny...
przygotowałam 4 ciasta i mini kolację, wieczór uważam za udany
Niedziela minęła spokojnie, przyjechała dalsza część gości urodzinowych..
Niestety towarzystwo zachowało się dość dziwnie, ale szczegóły zostawię dla siebie...
Poniedziałek był poza domem, pojechaliśmy na spacer do Świbna, zrobiliśmy sobie
spacer lasem i doszliśmy do plaży...zimno było, wiało, trochę padał deszcz ze śniegiem, ale..
było fajnie...




potem odwiedziliśmy chrzestną Wojtka i jego mamę...

27.03.2013

Moje pierwsze urodziny w naszym domu :)

w pracy załoga kupiła mi krzak bzu w donicy



2010-2015, Nie wyrażam zgody na kopiowanie zdjęć zamieszczonych na moich stronach. Zdjęcia na stronie są własnością Kachabl. Zgodnie z ustawą o prawach autorskich (Dz. U. 94 Nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 Nr 43 poz. 170) ich kopiowanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w całości lub w części bez zgody Kachabl jest zabronione i stanowi naruszenie praw autorskich, co jest karalne prawnie.
Projekt: Kachabl, Wykonanie: Kachabl przy udziale męża Wojtka :*